wtorek, 11 września 2007

Kot spieprza!!

Ostatnio denerwuje mnie częstotliwość ucieczek mojego kota.Ucieka przez balkon, otwarte okna, i zawsz kiedy nadaży się okazja.To ja potem muszę wychodzić po niego w każdą pogodę!Denerwujące jest miaułczenie pod balkonem!A kot przecierz do domu musi wrócić.Co robić?A patenty wejścia dla kota wszystkie odpadły. ;p

czwartek, 6 września 2007

dowcipy :)

Akwizytor z niegasnącym uśmiechem na ustach chodzi od drzwi do drzwi. W pewnym domu właścicielka nie ma ochoty z nim rozmawiać. Zatrzaskuje mu drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu drzwi nie zamykają się, lecz odskakują z impetem. Akwizytor nadal uśmiecha się promiennie. Podejrzewając, że intruz włożył nogę między drzwi a framugę, kobieta ponawia próbę. Drzwi znowu odskakują, akwizytor uśmiecha się szeroko. Jeszcze raz. Bez zmian. Zdenerwowana kobieta cofa się lekko, aby wziąć jeszcze większy rozmach. Wtedy wreszcie odzywa się akwizytor: - A może jednak odsunie pani najpierw swojego kotka?

Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony: - Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem! Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy: - Jest!!!

- Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacja. - Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent. - Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.