wtorek, 14 sierpnia 2007

Poszukiwanie kociego kompana

Jak większość ludzi, i Ty możesz kiedyś zacząć szukać kota. Nie należy jednak wykluczyć ewentualności, że to kot wybierze Ciebie. Może któregoś dnia będziesz sobie spokojnie mijać sklep zoologiczny albo przychodnię dla zwierząt, gdy nagle ujrzysz ślicznego, wpatrującego się w Ciebie kotka. To prawda, od pewnego czasu myślałeś o kocie, ale nie całkiem na serio. A teraz ten mruczek prosi, byś wziął go do domu. Ciężko będzie się oprzeć!
Również podwórkowe koty mają swoje sposoby. Pojawia Ci się taki pod drzwiami, najwyraźniej prowadzi rozpoznanie terenu, bada jakość jedzenia, stopniowo zdobywa serca mieszkańców i - nim się obejrzysz - już chce się do Ciebie wprowadzić.
Tak się rzeczywiście dzieje. Część kotów wolno żyjących sama wybiera sobie właścicieli. Jednak częściej przyszli właściciele podejmują świadomą i starannie przemyślaną decyzję.

Brak komentarzy: