Witam! Mam na imię Fredzio i jestem samcem fretki o klasycznym ubarwieniu. Z kotem Milusiem zapoznałem się pierwszego czerwca czyli w dzień mojej adopcji. Jak na razie Miluś traktuje mnie trochę z dystansem i często uczy "pokory" poprzez starannie wymierzone ciosy.
Jednak nic nie trwa wiecznie więc i nasza niepewność powoli topnieje. Nie boimy się już na tyle aby razem jeść. Myślę że na pewno będzie nam się dobrze żyło.
Jeśli interesują cię moje losy zapraszam na www.sprawy-fredzia.blogspot.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz